Overlay

O kolanach, stawach i ogólnie o wszystkim

 

Niedawno jeszcze zegnała nas zima, dopiero co skończył się pomyślny dla biegaczy, maj. Warunki biegowe w maju były cudne – ciepło, bez opadów, sucho. Można było – w scenerii majowej – biegać w letnich strojach. Przy temperaturach do zniesienia podczas biegu. Długi dzień pozwalał na treningi przeciągające się późno, do dziewiątej było widno, co dla osób pracujących i ćwiczących jest wspaniałe.

Dzisiaj o kolanach i ogólnie o wpływie jadłospisu na nasze stawy

Glukozamina to znany środek na bolące kolana, ale nie każdy wie, a wiedzą to na przykład przewodnicy turystyczni, mający „w kolanach” setki przechodzonych kilometrów, że niemiecki środek zawierający żelatynę dostępny w Rosmanie (nie jestem związany z tą siecią handlową) jest także bardzo pomocny – przy regularnym stosowaniu. Czy operacja kolan stanowi remedium na nasze dolegliwości? Onegdaj spotkany redaktor sportowy Telewizji Polskiej zażartował przy okazji wspólnego biegu, że mam lądować na pięcie, bo „kolana sobie wymienisz”. Nie jestem lekarzem – ortopedą, lecz z doświadczeń wielu osób widzę, że o ile endoproteza biodra jest przeważnie udanym zabiegiem, o tyle z kolanami nie jest tak prosto.

kolana biegacza to najczęstszy uraz

Lepiej zapobiegać, niż leczyć. O lądowaniu na śródstopiu – albo palcach – pisałem już, więc nie będę się powtarzał. Jest to dobre. Dobre. Oszczędza kolana, powtarzam. Co jeszcze można zapobiegawczo dla naszych kochanych kolan zrobić?

Dieta dla biegacza i czym się oczyszczać?

Jeść mniej wieprzowiny! Nie zachęcam do modnego obecnie wegetarianizmu czy weganizmu, bo nie nadają się one w naszym klimacie do codziennego stosowania (zwłaszcza zimą) nie zaspokajając potrzeb w zakresie kaloryczności. Podobnie rzecz się ma z aminokwasami, które naprawdę ciężko zastąpić. Nie wystarczy jeść makaron i kaszę, naprawdę trzeba się przyłożyć do spektrum aminokwasów i witamin, aby mięso skutecznie zastąpić. Z drugiej strony nie raz już stwierdziłem, że osoby – zwłaszcza mało ruchliwe – za dużo jedzą a za mało piją (wody!).

Co się dzieje w naszych kolanach, łokciach i biodrach?

Złogi powstające w stawach to kryształki soli, odkładające się , gdy nie jesteśmy w stanie strawić i przyswoić części składników z pokarmu. O kuracji cytrynowej i kuracji liściem laurowym – warto poczytać w internecie. Nieco osłabia , zwłaszcza ta druga. Z  osłabiających kuracji oczyszczających nasze stawy można dorzucić stosowanie preparatów z krzemem i borem. Bor i krzem wiąże wapń. A wapń często tworzy sole w nieodpowiednich miejscach – w stawach.